Medytacja jako skuteczna forma samokontroli
Nikogo
chyba nie trzeba uczyć o tym, czym jest, na czym polega, jak działa i w jakich
sytuacjach najczęściej wykorzystywana jest medytacja. Dla wielu osób to jedna z
niedziałających technik wyciszających, dla z innych z kolei skuteczna i
sprawdzona metoda uspokajająca i relaksująca.
Coraz częściej jednak słyszy się
o jeszcze jednej funkcji medytacyjnej. Łączy się ją bowiem z nauką
samokontroli. Nie chodzi jednak o kontrolę w kryzysowych, stresowych czy bardzo
emocjonalnych sytuacjach, ale o kwestię panowania nad własnym umysłem.
Medytacja wymaga niewątpliwie skupienia – a to umożliwione jest tylko wtedy,
gdy „wyłączy się” umysł i odetnie całkowicie od świata zewnętrznego, który może
znacznie rozpraszać, zwłaszcza podczas początkowych prób medytacji.
Nauka
samokontroli oznacza w tym kontekście właśnie umiejętność zignorowania tego, co
dochodzi z zewnątrz. Wszelkiego rodzaju hałasów, przerywników, dźwięków, które
mogą rozpraszać, a co za tym idzie, niszczyć wszelkie medytacyjne wysiłki
podjęte w celu całkowitego wyciszenia umysłu.
Komentarze
Prześlij komentarz